Pielęgnacja cery: Bielenda Pharm Trądzik | Matujący krem-żel na dzień oraz Antybakteryjny tonik normalizujący | Cera mieszana, tłusta, łojotokowa

Z kosmetykami przeznaczonymi do mojej skóry różnie bywa, ale w znacznej większości zmieniają się jak w kalejdoskopie i na dobrą sprawę niczego nie używam zbyt długo.
Z reguły na początku jest mnóstwo zachwytów i oczekiwań że akurat ten jeden kosmetyk mi wystarczy i będę go używać na zawsze, a po kilku/kilkunastu dniach okazuje się że moja skóra wymaga jeszcze czegoś dodatkowego albo zwyczajnej przerwy. Oczywiście są wyjątki od przedstawionego schematu, ale do nich nie należą dwa produkty o których dziś Wam chciałam napisać. Mowa tu o toniku i kremie od Bielendy Pharm.


Obydwa przedstawione produkty są przeznaczone do osób z cerą mieszaną (to ja) tłustą i łojotokową. Jako przedstawicielka tego pierwszego rodzaju opiszę swoje wrażenia po używaniu tego duetu;)

Mimo tego że sama nie jestem posiadaczką bardzo problematycznej cery to ostatnio miałam nie mały problem z przeróżnymi obiektami na skórze. Wpadłam więc na pomysł że zrobię mały przewrót i poszukam czegoś przeznaczonego bliżej mojej cerze. Traf chciał że w Rossmannie była niewielka promocja na Bielendę więc skorzystałam i stałam się posiadaczką zarówno toniku jak i kremu do twarzy.


Produkty używam już od miesiąca. Niestety po tygodniu okazało się że mojej cerze potrzeba znacznie więcej nawilżenia niż oferuje nam powyższy duet.

Ale zanim wydamy wyrok przyjrzyjmy się dokładniej im z osobna (:

Matujący krem-żel na dzień.

Według producenta ten krem:
• skutecznie matuje przetłuszczające się partie twarzy (czoło, nos, broda)
• redukuje trądzik, hamuje powstawanie nowych wyprysków
• intensywnie nawilża skórę wysuszoną na skutek terapii trądzikowych
• wyraźnie zmniejsza widoczność porów, łagodzi podrażnienia.
• rozjaśnia przebarwienia zmniejszając widoczność zmian trądzikowych.

Już możecie się domyśleć do czego się przyczepię ;) oczywiście do nawilżenia. Nie odczuwam tego w stopniu zadowalającym, aczkolwiek krem nie ściąga skóry, nie pozostawia tępego uczucia pod palcami
Krem ma bardzo lekką konsystencję, wchłania się migiem, idealnie nadaje się pod makijaż, gdyż podkład się na nim nie waży i bardzo dobrze trzyma. Po samodzielnym użyciu cera jest lekko zmatowiona, ale bez przesady, bo kremik pudru nam nie zastąpi :).

Skład:
Aqua (Water), Niacinamide, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Stearyl Alcohol, Lactobionic Acid, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Ethylhexyl Cocoate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Mandellic Acid, Zinc PCA, Allantoin, Viola Tricolor (Violet) Extract, Potassium Cetyl Phosphate, Sodium Stearoyl Glutamate, Glyceryl Stearate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascorbyl Palminate, Propylene Glycol, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Cyclopentasiloxane, Ethylhexylglicerin, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguanide, DMDM Hydantoin, Parfum (Fragnance)



Antybakteryjny tonik normalizujący, twarz, dekolt, plecy 

Według producenta ten produkt:
• dokładnie oczyszcza, odblokowuje, zwęża i zamyka pory
• zmniejsza przetłuszczanie i błyszczenie skóry
• normalizuje wydzielanie łoju, osusza wypryski
• przeciwdziała zatykaniu ujść gruczołów łojowych
• łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry wywołane zmianami trądzikowymi
• redukuje istniejący trądzik, zapobiega powstawaniu nowych zmian
• nawilża i koi skórę, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.


Nie jestem zbyt wymagająca co do działania toników. Mają one mnie nie podrażniać, nie natłuszczać skóry, jednym słowem: nie mogą u mnie powodować dyskomfortu po zastosowaniu. Z tym produktem nie mam żadnego z powyższych problemów, zatem jestem na tak :)
Tonik działa odświeżająco, czuć różnicę po przesunięciu wacikiem. Usuwa on resztę zanieczyszczeń w sposób przyjemnie odczuwalny. Warto dodać że rozdrapane obiekty nie zaognia ani nie powoduje nieprzyjemnego pieczenia czy palenia w ich okolicy.

Skład: Aqua, Niacamide, Glycerin,Urea, Mandelic Acid, Lactobionic Acid, Zink PCA, Arginine PCA, Allantoin, Sodium Lactate, Lacid Acid, Polysorbate 20, Disodium EDTA, Potassium Sorbate, DMD Hydantion, Sodum Benzoate, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linaloo



Plusy:

- cena a jakość:
- dostępność: ja widuję całą serię w wszechobecnym Rossmannie
- działanie: używając tych produktów zmniejszyła mi się ilość czarnych kropek oraz częstotliwość ostatnio wszechobecnych większych niespodzianek
- szybciej gojące się stany zapalne
- lekkość obydwu produktów: kto miał do czynienia z lepką skórą po toniku czy kremie ten wie o czym piszę
- krem ma wygodną tubkę, choć troszkę za dużo czasami go leci


Minusy:
- podeszłabym z sporym dystansem do sugestii iż krem nadaje się do nawilżenia skóry po wysuszających terpiach antytrądzikowych
- przy codziennym użytkowaniu może wysuszać wrażliwsze partie na skórze, np tak jak u mnie nieco okolice nosa i brody
- buteleczka od toniku łatwo się brudzi i nie wygląda najestetyczniej jakby mogła



Na chwilę obecną zdecydowałam się na codzienne używanie kremu z rana pod makijaż i tego toniku co 2-3 dni, tak jest najbardziej optymalnie dla mojej cery, która jest znacznie gładsza, wygląda tak 'jaśniej' i po prostu zdrowiej, niż wcześniej. Nie warto przesadzać z codziennym użytkowaniem obydwu produktów, gdyż może się pojawić tak jak u mnie, nieprzyjemny problem z suchymi skórkami w okolicach nosa, który znikł po małej zmianie w częstotliwości stosowania :)


Czy polecam te produkty? Tak, na pewno wiele osób będzie z nich zadowolone, szczególnie w duecie, który w codziennym użytku okazał się dla mnie nieco zbyt wysuszający. Z osobna ciężko ocenić mi obydwie pozycje, która jest lepsza, bo i krem i tonik mają swoje zalety i wady. Na pewno są to produkty warte uwagi i zainteresowania!



Używacie kosmetyków od Bielendy?  Miałyście do czynienia z serią dla  skóry mieszanej, tłustej i łojotokowej i u Was inaczej się spisała?

Piszcie śmiało!


Pozdrawiam,
Aneta 



14 komentarzy:

  1. Nigdy nie używałam ale coś mi mówi, że by się sprawdziły u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze mnie zastanawia jak matujące produkty mają nawilżać? ;) Fajnie, że tonik nie ma w składzie alkoholu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hah, nie wiem, ale producenci lubią to dopisywać :D składy mają bardzo ładne, szczegolnie jak patrzec na inne drogeryjne produkty przeznaczone do takich typow cery :)

      Usuń
  3. miałam z tej serii emulsję do mycia twarzy i byłam bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam ja kupic, ale moja uwagę przykuł biały jeleń dla skory wrażliwej z drobinkami i wziełam akurat jego, choc na codzien wciąż jestem wierna naturalnym mydełkom :)

      Usuń
  4. Coś dla mnie, dla osoby z cerą mieszaną u której czasami wyskakują niespodzianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdradzisz może gdzie kupiłaś te produkty ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak jest w poście napisane, kupiłam i widuję całą serię w rossmannie :)

      Usuń
  6. ciekawe, u mnie na twarzy znow wysyp ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi ten duet bardzo uspokoil cerę pod tym wzgledem, wiec polecam :)

      Usuń
  7. Nie posiadam trądziku więc ta wersja jest nie dla mnie. Nie korzystałam jeszcze z oferty bielendy. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo, nie wiedziałam, że Bielenda ma serię dla trądzikowych. Jestem ciekawa jak sprawdzi się to u mnie. Na pewno przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie wiedziałam o tym i bardzo miło się zaskoczyłam, bo do tej pory używałam głównie serii dla skory suchej :)

      Usuń
  9. Noszę się z zamiarem zakupu tego zestawu :) Ma większość pozytywnych opinii więc chętnie go i na sobie przetestuje :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger