Kąpiel rozjaśniająca na włosach farbowanych henną | efekty

Nie boję się eksperymentów z włosami, jak się lekko podniszczą to trudno! Po to je mam żebym była z nich zadowolona, a że rozjaśnienie wlosów miałam w planach już w grudniu to wierzcie na słowo że dokładnie przemyślałam tą sprawę :)

Zdecydowałam się na kąpiel rozjaśniającą, żeby zbyt tych włosów nie popalić, a żeby było coś widać.
Użyłam rozjaśniacza Joanny blond Naturia rozjaśniacz do całych włosów 4-5 tonów intensywny blond.



Kąpiele rozjaśniające ogólnie są mniej inwazyjną i łatwiejszą do opanowania formą utleniania koloru, niestety bez rozjaśniacza się nie obejdzie i tylko od nas zależy jego stężenie i moc.
Ja do mieszanki użyłam całego rozjaśniacza, żeby mnie później nie kusiło na poprawkę.
Dodałam porcję szamponu Natei do włosów przetłuszczających się, sporą ilość odżywki Kallos Banana oraz odrobinę wody.


 gotowa mieszanka:


Końcówki 'dwudniowych' włosów (ważne żeby nie były świeżo po myciu) pokryłam dodatkową kroplą olejku Alverde, aby się nie popaliły, dokładnie rozczesałam i zabrałam się do nałożenia mieszanki ok 20 cm od skóry głowy w dół.

Całość trzymałam 15 minut, gdyż mimo światła było zbyt ciemno w łazience i nie byłam pewna jak mocno się włosy rozjaśniły, kiedyś wystarczało mi 10 minut do ściągnięcia koloru z ciemnego brązu do jasno rudego, więc stwierdziłam że kwadrans powinien całkowicie wystarczyć i włosy będą sporo jaśniejsze.
Włosy spłukałam, umyłam szamponem i nałożyłam na chwilę odżywkę Wella Pro Series Repair, efekt widzicie na zdjęciach:




Włosy są lekko szorstkie, ale nie stało się im nic poważnego. Kolor jest troszkę jaśniejszy, słabo ale widać miejsce odkąd rozjaśniacz został nałożony, ale ciężko uchwycić tą małą zmianę na zdjęciu, gdyż włosy są jedynie w odcieniu bardziej rudym niż czerwonym, a też wiem i żyje z świadomością że dla niektórych osób te kolory są takie same ;)


Podsumowując eksperyment zaliczony, nie jestem ani załamana ani nie tryskam radością, teraz trochę żałuję że nie zostawiłam połowy rozjaśniacza na poprawkę, ale trudno, następnego opakowania nie kupię. Spodziewałam się lepiej widocznego efektu, ale no cóż nie oszukujmy się że włosy na które nakładam hennę od roku dadzą tak łatwo za wygraną, choć cichą nadzieję na to miałam.

15 komentarzy:

  1. Śliczny masz ten kolorek :) myślałam ze po 15 min rozjaśnienie będzie większe ( dobrze że nie zostało ci tego rozjaśniacza podwójna kąpiel mogłaby odbić się niekorzystnie na włosach ) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama byłam zaskoczona tym jak słabo poszło te rozjaśnienie, a jeszcze jak miałam go na głowie to rozdzielałam pasma i wydawały się znacznie jaśniejsze, a tu klopsik :<

      Usuń
    2. Hehe przynajmniej nie było nie miłej niespodzianki ( jakaś marchewka czy cuś) :D Sama często tak miałam jak farba bądź rozjaśniacz nałożony patrze już pora na zmywanie zmywam a tu spokojnie z 10 min mogłam dużej potrzymać. W sumie ciekawe skąd to się bierze :P

      Usuń
  2. Bardzo podobają mi sie twoje włosy a kolor jest mega ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też próbuję rozjaśnić włosy. Na razie naturalnymi metodami ale chyba muszę spróbować bardziej radykalnych metod :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bałabym się takich eksperymentów z rozjaśniaczem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. też mnie korci rozjaśniacz.. a właściwie CASTING SUNKISS od L'Oreala ohhh ale nie wiem bo mam na włosach henne ciemny brąz..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może wyjść Ci trochę zielono na głowie jeśli masz jakiś hennowy brąz :< ja z castingów nigdy nie byłam zadowolona, choć na ten sunkiss sama zwróciłam uwagę, ale szkoda mi było trochę kasy, wolałam wydać 6 zł na zwykły rozjaśniacz :P

      Usuń
  6. Ja miałam kąpiel rozjaśniającą robioną u fryzjera. Teraz natomiast szukam w miarę naturalnych sposobów na rozjaśnienie włosów o 1-2 tony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Henna jest genialna, ale faktycznie ciezko ja ruszyc ;) Piekne wlosy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odważny krok!! Ja nie widzę różnicy w kolorze, ale dla mnie to nie ma większego znaczenia... bo i tak są piękne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej :p ja dzisiaj robiłam kąpiel rozjaśniającą i wyszło bardzo fajnie.
    Masz naprawdę ciekawe wpisy i bardzo ładne włosy
    + zapraszam do siebie
    www.shillabeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lepszy efekt rozjasnienia byłby gdybyś nie dodała odżywki ( odżywka zamyka łuski włosów ) . Lepiej zainwestować w dobrą odżywkę nawilżająca ale już po rozjasnieniu .

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger