Suche szampony: Farmona Radical vs. Isana Hair

Suche szampony: Farmona Radical vs. Isana Hair
Jak często ratują życie suche szampony zapewne przekonała się każda posiadaczka dłuższych włosów, kiedy nie ma możliwości ich umycia, na wyjazdach, gdy się śpieszymy etc. Dziś krótkie porównanie dwóch suchych szamponów które miałam przyjemność w ostatnim czasie stosować: Farmona Radical suchy szampon do każdego rodzaju włosów oraz Isana suchy szampon ;)


Głównymi zadaniami suchych szamponów jest: zebranie nadmiaru sebum, kosmetyków stylizujących oraz zanieczyszczeń i pozostawienie włosów sypkich i świeżych.

Porównanie olejków Alterry: Migdały i Papaja vs. Limonka i Oliwki

Porównanie olejków Alterry: Migdały i Papaja vs. Limonka i Oliwki
Przez długi czas testowałam olejki Alterry: do masażu migdały i papaja oraz do ciała limonka i oliwki, który u mnie się lepiej sprawdził zobaczycie dalej ;)



Obydwa olejki mają wygodne szklane buteleczki z dozownikami co dla mnie jest dużym plusem przy nakładaniu odpowiedniej ilości. Także konsystencję mają taką samą: są bardzo lejące, jakby były rozcieńczone wodą, ale to bardzo ułatwia rozsmarowywanie na skórze, przy włosach trochę można się popaprać, ale tragedii nie ma;)

Podsumowanie pielegnacji: luty

Podsumowanie pielegnacji: luty
Minął luty więc czas zebrać w całość moją miesięczną pielęgnację i pokazać efekty:)

W ubiegłym miesiącu zastosowałam Hennę Khadi RED 2 razy co zdecydowanie przyczyniło się do poprawy stanu włosów i wyeliminowało w dużym stopniu przetłuszczanie się skóry głowy i poprawiło wizualnie moje kłaczki.

Ponadto przez 2 tygodnie piłam drożdże (pół kostki), miał być miesiąc, ale ze względu na wyjazd opuściłam kilka dni i już nie wróciłam do tego, za to zainwestowałam w Humavit zestaw witamin z grupy B i po drugim tygodniu stosowania widzę że paznokcie mam ciut mocniejsze i czekam z niecierpliwością na efekty po 3 miesięcznej kuracji, bo może być ciekawie ;)

Przyrost włosów to ok 2 cm (mierzone odrosty po farbowaniu) czyli jak dla mnie to bardzo ładnie, bo włosy rosną mi bardzo powoli.

W lutym stosowałam: 
maseczki: Biowax przeciw wypadaniu włosów, Lorys krem masło z Karite
szampony: tym to bardzo żongluję ale głównie Alterra z kofeiną i Isana dla włosów czerwonych
odżywki b/s: Naturia miód i cytryna + kilka kropel keratyny
zabezpieczanie końców: GP jedwab w płynie
wcierki: napar z tymianku, parę razy kozieradka
oleje: Amla Dabur dla włosów ciemnych (x2), Babydream fur Mama

Oto zdjęciowe porównanie:

                
styczeń 2014
luty 2014
Na marzec włączyłam do pielęgnacji wcierkę Joanna Rzepa, olejek wcierany w skalp GP z papryką, czekam także na olej Khadi który zamówiłam w piątek oraz szczotkę TT ;)

Nożyczkami fryzjerskimi które doszły do mnie niedawno wycięłam pojedyncze rozdwojone włosy i muszę przyznać że nożyczki będą z pewnością jednym z najlepszych moich zakupów tego roku, bo jestem nimi zachwycona.

W dalszym ciągu będę walczyć o każdy centymetr aby odzyskać, a później przegonić długość którą miałam przed ścięciem ;)


W niedzielę czeka mnie przeprowadzka do Niemiec i mam mega zawrót głowy, stąd krótkie posty, ale po ustabilizowaniu całej sytuacji będę nadrabiać, bo mam trochę nowości do opisania ;)
Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger