Szybko przetłuszczające się włosy - Jak z tym walczyć? Przydatne nawyki i wskazówki

Przetłuszczanie się skóry głowy jest uciążliwym problemem, szczególnie jeśli ktoś ma długie włosy i musi je myć codziennie. Sama bardzo długo miałam z tym problem, który wraz z długością robił się coraz to bardziej uciążliwy.
Po wielu przygodach stwierdziłam że dosyć tej zabawy i w końcu opracowałam jakiś plan, dzięki któremu dostosowałam wszystko do potrzeb moich włosów, stąd ten dzisiejszy post o tym na co zwracać uwagę i co zmienić w swojej pielęgnacji aby włosy nie przetłuszczały się zbyt szybko.





Pierwszym i najważniejszym punktem jest indywidualny dobór odpowiadającego szamponu. U jednej osoby z przetłuszczaniem radzi sobie tylko SLS a u drugiej znacznie lepsze rezultaty przynoszą delikatne produkty. 

Ja zaliczam się do tych pierwszych, delikatne szampony u mnie sprawdzają się do lekkiego odświeżenia podczas upałów, gdy skóra mimo wszystko przetłuszcza się szybciej i nie ma na to bata. Niestety długo przechodziłam etap 'a może ten delikatny szampon dobrze domyje mi włosy' i nareszcie przestałam się łudzić że testując połowę rynku coś znajdę. Moje włosy łagodny szampon nie domyje nigdy, jedynie lekko je odświeża i na drugi dzień są do mycia.



Jeśli używamy serum/odżywki na mokre włosy to nie rozczesujemy ich w ogóle dopóki nie wyschną lub unikamy ruchu grzebieniem na całości.

Powód prosty: na grzebieniu osadzają się cząsteczki odżywek/serów co za tym idzie nawet nie planując nakładamy produkt na skalp i niepotrzebnie obciążamy włosy u nasady. Zmiana tego nawyku okazała się w moim przypadku kluczem do sukcesu, bo mimo tysiąca zmian i pomysłów na to wpadłam na sam koniec :)



Trzymanie w czystości szczotek, grzebieni, częsta zmiana ręczników/ podział ręczników przeznaczonych do masek i do czystych włosów.

Czyste i higieniczne narzędzia do włosów to bardzo ważny element, bo chyba żadna z nas nie wyobraża sobie że przeczesując brudnym grzebieniem włosy nie zostaje nam tego brudu u nasady;) To samo dotyczy ręczników, może wydawać się to skomplikowane, ale u mnie taki ręcznikowy podział sprawdza się idealnie, jeden używam do masek a drugi na czyste włosy i odkąd wprowadziłam taki porządek znacznie łatwiej utrzymać mi włosy czystsze niż jeden dzień.
 Oczywiście najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest codzienna zmiana ręcznika, ale tak naprawdę to kto z nas to robi?;)


Olejki eteryczne tymiankowy i rozmarynowy.

Oczywiście możemy używać innego np lawendowego czy z drzewa herbacianego, ważne żeby olejek miał działanie hamujące przetłuszczanie się włosów. Ja u siebie z powodzeniem stosuję te dwa i na razie nie planuję testowania innych.
Olejki używamy mieszając je z szamponem, dolewając kroplę do wcierki lub po prostu mieszając kilka kropel olejku z wodą (najlepiej przegotowaną) w opakowaniu z atomizerem i psikanie u nasady. Ja wybrałam ostatni sposób i najbardziej mi odpowiada.
>Dodam też że taka rozrobiona woda z olejkiem może być stosowana na przetłuszczającą się skórę twarzy lub w przypadku olejku tymiankowego jako straszak na kleszcze gdy wybieramy się w las ;)


Wcierka z cytryny.

Bardzo skuteczną metodą jest wcieranie rozrobionego soku z cytryny lub innego cytrusa z wodą i stosowanie zależnie od potrzeb. Stosując tą metodę trzeba mieć na uwadze że w zbyt wysokim stężeniu lepiej żeby taka wcierka nie miała styczności z resztą włosów gdyż może skończyć się przesuszeniem oraz fakt że cytryna ma działanie rozjaśniające i stosowanie na dłuższą metę może nie być takie fajne na jakie wygląda.


Zakwaszające płukanki.

Może być na bazie wyżej wymienionej cytryny, ale także na podstawie octu jabłkowego, który spisuje się w swojej roli idealnie. Stosując zakwaszające płukanki robimy także bardzo pożyteczną rzecz dla włosów, gdyż dodatkowo domykamy łuski i włos zyskuje na blasku i się tak bardzo nie plącze.



Peeling skalpu.

Tak samo jak z twarzy i całego ciała także ze skalpu powinniśmy usuwać martwy naskórek i pozostałości po kosmetykach i innych specyfikach. Warto wykonywać peeling, gdyż oprócz oczyszczenia i uniesienia włosów u nasady zyskamy na tym że wszelkie składniki odżywcze aplikowane na skórę lepiej się wchłoną i więcej dobroci z nich wyciągniemy.
Do wyboru mamy między innymi domowy peeling cukrowy, czy kawowy z którym każda z nas powinna sobie poradzić. Ja osobiście preferuję używanie korundu, który łatwo się spłukuje i nie rozpuszcza we włosach, ale wybór jest bardzo indywidualną sprawą :)



Mycie letnią wodą, unikanie przemiennych strumieni ciepło- zimno.

Tyczy się też ostatniego płukania niemalże lodowatą wodą aby zamknąć łuski. Szybko taki sposób kończenia mycia głowy może się obrócić przeciw nam: nagłe, radykalne zmiany temperatur destabilizują pracę gruczołów łojowych, a dodatkowo naruszamy strukturę włosa który z czasem staje się coraz słabszy i łamliwy. Optymalne jest mycie letnią wodą, ale jeśli bardzo chcemy domknąć łuski to lepiej użyć zakwaszającej płukanki niż lodowatej wody, gdzie ostatnie jest kuszącą propozycją ze względu na obecną porę roku :)



Oczywiście możemy wypróbować także apteczne środki hamujące potliwość, ale ja skupiłam się bardziej na zmianie przyzwyczajeń i jak najprostszych wyjściach z sytuacji.

Jeśli stosując się do wyżej wymienionych sposobów macie wciąż problem z nadmiernym przetłuszczaniem włosów myślę że warto udać się do trychologa lub lekarza który może pomóc, bo problem może okazać się bardziej złożony i wymagający leczenia :)

5 komentarzy:

  1. Na szczęście nie mam problemu z przetłuszczaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodałabym jeszcze (ale) opcjonalnie suchy szampon. Napisałam opcjonalnie, ponieważ nie każdemu mogą służyć. :) Rzeczywiście peeling skalpu jest w tym temacie bardzo pomocny - mi bardzo dobrze służy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam o nich i już nie dopisałam :D suche szampony to faktycznie rozwiązanie ale na bardzo krótką metę, wręcz jednorazową, bo ciągłe używanie może wspomóc wypadanie włosów, co u siebie zaobserwowałam niezależnie od użytej marki ;)

      Usuń
  3. kurczę, ciekawe te rady - idę wypróbować olejek z drzewa herbacianego jako wcierkę po myciu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger