Znajdziecie mnie tutaj - KLIK
Sierpień minął mi wcale nie najszybciej, w przeciwieństwie do milionów osób które przeważnie każdy miesiąc podsumowują w sposób 'szybko miął".
Zdjęć zgromadziło się wiele, więc wiele też się działo!
Zapraszam Was więc na sierpniowy mix zdjęć z mojego Instagrama i za razem podsumowanie sierpnia w zdjęciach :)
1. Przystanek Woodstock - obowiązkowy sierpniowy punkt, niezmiennie od 5 lat, choćby miało się skończyć tylko na jednodniowych odwiedzinach.
2. Suche zboże dzień przed skoszeniem.
3. Borówki amerykańskie to mój przysmak nr 1 latem! Odkąd odwiedziłam plantację tych owoców i je po raz pierwszy spróbowałam to wiedziałam że będzie miłość nie do pokonania :)
4. Zachód słońca nad Wartą.
5. Jedne z moich wyprzedażowych łupów: spodnie za 39 zł i bluzka za 5 zl!
6. W końcu się przemogłam i zrobiłam porządek w szafie. To co widać poszło po części na rozdanie a po części do kontenera. W końcu mam wystarczającą przestrzeń w szafie i wiem co w ogóle mam! Wiecie jaka to ulga? ^^
7. Zielona bluzka kupiona, jakże inaczej pod kolor włosów. Wbrew pozorom to był bardzo przemyślany zakup i chodzę w niej niemalże codziennie :)
8. Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć włosów! To akurat jest robione w bardzo wietrzny dzień
10. Ostatnia niedziela dla włosów 44.
Nowości kosmetycznych troszkę się nazbierało, ale to i tak nie wszystkie z tego miesiąca:
11. Odżywka w sprayu Gliss Kurr, rozświetlacz My Secret, korektor Kobo oraz pędzel do różu z Rossmanna.
12. Paletka Zoevy Smoky to moja miłość w tym miesiącu♥
13. Odwiedziłam po raz pierwszy (i nie ostatni) stoisko z Golden Rose. Tak, poszłam TYLKO po szminkę ;)
14. Bubel kosmetyczny, czyli w moim przypadku eyeliner Eveline Liquid Precision 2000 Calories. Post o kosmetycznych bublach znajdziecie TUTAJ
Znowu włosy:
15. Koczek- plecionka z dwóch warkoczyków, podejście pierwsze.
16. Końcówki włosów miesiąc po cięciu maszynką, o którym pisałam TUTAJ
17. Długo oczekiwane zamówienie z mintishop, a w nim Semilac, Makeup Revolution oraz Zoeva + stacjonarne zakupy Kallosowej maski Hair Pro-Tox oraz ampułki Hair Botox.
18. Pierwsze samodzielne hybrydy, które zeszły po tygodniu.... tak, tak za bardzo zalałam skórki :P
19, 20. Czyli kotełów nigdy dość!
21. Maluszki na zdjęciu są do adopcji, wciąż szukam domów :c
22. Koteł- dzikus, aż się dziwię że tak ładnie zapozowała ;)
23. Dzielnie trenuje malowanie swoich małych oczu z opadającą powieką :D
24. Maska Organic Shop. Niestety ładny zapach nie przyczynił się do ładnego działania... Recenzja- KLIK
25. Spacerowo. W moich ostatnio ulubionych białych platfuskach :)
I to tyle sierpniowych, letnich zdjęć ode mnie, choć na nich mój sierpień się nie skończył ;)
Zapraszam Was gorąco również do obserwacji mojego konta na Facebooku!
Fajny mix zdjęciowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :D Mam nadzieję że woodstok się w tym roku udał :D
OdpowiedzUsuńZazdraszczam woodstocku, borówki też uwielbiam, ja nie zaszalałam na wyprzedażach, a szkoda, bo może bym coś upolowała :D, podoba mi się Twój kolor włosów (w s umie sama parę lat temu miałam podobny, teraz nie farbuję:P), dla moich kotków też pomału szukam domku... Zaraz skończą 2 tygodnie, a jest ich aż 6! Więc wyzwanie jest wielkie ;)
OdpowiedzUsuń