Czarne mydło Babuszki Agafii | mydłowe KWC


Na zakup czarnego mydła skusiłam się już dawno temu, jednak dopiero chwilę przed Nowym Rokiem zdecydowałam się je otworzyć... i nie wiem czemu tyle zwlekałam, bo mydełko jest świetne i będę je wychwalać zapewne do momentu kiedy mi się skończy, a na to nie zapowiada się zbyt szybko.



Słoik jest zabezpieczony dodatkową pokrywką więc nakrętka się nie brudzi i opakowanie jest całe czyste.
Po skład i szerszy opis odsyłam na stronę skarbów <klik>gdyż nie ma sensu przepisywać całości, a nic odkrywczego nie dopiszę ;)

Samo mydło jest koloru ciemno zielonego a w środku pływa w nim liść brzozy.

Plusy:
- zapach: mydło pięknie, świeżo pachnie i pozostawia taką piękną woń na skórze i na włosach
- wielofunkcyjność: mogę umyć nim i włosy i ciało
- wydajność: nie spodziewałam się że odrobina jakiegokolwiek produktu wystarczy do dobrego spienienia się na moich włosach, a przy tym mydle ma to miejsce. Do ciała też nie potrzeba dużo, gdyż się świetnie pieni.
- ogranicza przetłuszczanie się włosów
- pomaga w walce z niedoskonałościami
- pojemność: 500 ml starczy mi chyba na cały rok!
- nie podrażnia, nie uczula
- konsystencja: wbrew pozorom wygodnie się je nakłada i odłącza od reszty w słoiku
- skuteczność: mydło świetnie myje, sprawia że włosy są idealnie domyte i odbite od nasady. Na skórze nie pozostawia tłustego, śliskiego filmu, skóra jest oczyszczona. 
- skład: bogaty w zioła, wyciągi i oleje, obecny SLS, ale mniej więcej w środku spisu

Minusy:
- cena: wydać 40 zł na mydło to nie jest mało, a doliczyć trzeba też przesyłkę
- dostępność: niestety głownie sklepy internetowe
- opakowanie:  produkt starczy mi na bardzo długo, ale wciąż się zastanawiam czy jak naleci mi do niego woda, czy mi się ono nie popsuje, a wielki słoik nie pomaga w utrzymaniu suchości
- może lekko wysuszać skórę twarzy: używane codziennie, ja używając je sporadycznie (1-2 razy w tyg, może że mam wysyp to częściej) do mycia tej partii ciała nie mam z tym problemu, ale warto na to zwrócić uwagę


Czy warto kupić?
Jak widać mydło ma więcej plusów niż minusów, więc warto!
Cena może przerazić, ale wydajność i wielofunkcyjność mydła nam to wynagrodzi.
Z ręką na sercu muszę przyznać że jest to pierwszy rosyjski kosmetyk który mnie tak wyjątkowo oczarował i żałuję że dopiero za jego odkrywanie wzięłam się tak późno ;)
Na pewno przetestuję wersję białą i kwiatową, jestem ich szalenie ciekawa.

14 komentarzy:

  1. Też bardzo go lubię ;) Używam już go bardzo długo, ale u mnie nie ograniczył przetłuszczania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam dopiero od jakiegoś miesiąca, ale również uwielbiam :) udało mi się go kupić na promocji za 30 zł, więc warto polować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zapłaciłam za nie 50 zł :/ trochę jestem sama na siebie zła, bo mogłam poczekać bo i tak nie używałam go przez prawie rok od zakupu...

      Usuń
  3. Osobiscie jeszcze nie wyprobowalam na wlosach (wylacznie na ciele), ale moja Siostra bardzo sie z tym myjadlem polubila ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. gdyby nie taka cena to pewnie bym się skusiła..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku można je kupic juz za 23 złote;) pozdrawiam

      Usuń
  5. napewno w tym roku chciała bym je wypróbować bo wydaje się świetne

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawi mnie jego zapach... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki delikatny ziołowo-drzewny, ale nie do końca, ciężko określić dokładniej, ale jest piękny :D

      Usuń
  7. Czaję się już jakiś czas na to mydło, może będzie jakaś promocja ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio widzialam je na skarbachsyberii w promocji za 35zł ;)

      Usuń
  8. Czaję się już jakiś czas na to mydło, może będzie jakaś promocja ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. W Poznaniu w Plazie na najwyższym pietrze jest sklep Siberica, gdzie mydło jest zawsze w cenie 31 zł z groszami. Zakładając kartę MS sie 10% zniżki na wszystkie kosmetyki, wiec przestałam kupować w necie. Poza tym balsamy Agafii w tej dużej czarnej butelce sa za 9,95 zł. Ja jestem w szoku, ze w necie sa tak wygórowane ceny. Kiedyś kupowałam ten balsam za jakies 15 zł w promocji i byłam happy... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Na naturabazar.pl można spokojnie kupić poniżej 40 zł, nawet licząc w to koszty dostawy.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger