Henna Khadi RED - czyli mój powrót do rudości ;)

Niesamowicie bałam się użycia jasnej henny na moich różnokolorowych  pasmach, gdyż ciężko przewidzieć efekt po farbie naturalnej, a jeszcze ciężej go czymś zakryć.
Moje włosy  przeszły duuużo koloryzacji co można zobaczyć tu i tu. Jednak efekt końcowy po hennie Khadi RED przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. 

Hennę zakupiłam na Allegro i jak tylko dorwałam ją do łapek zabrałam się za poszukiwanie przepisu jak ją zrobić. Od szukania informacji na internecie rozbolała aż mnie głowa gdyż każdy pisze co innego, więc przeczytałam ulotkę i zrobiłam to po swojemu ;)

W domu oczywiście miałam problem z np: drewnianym mieszadełkiem, więc z początku były to u mnie 2 wykałaczki, a później wzięłam po prostu opakowanie od plastikowego długopisu :P Oprócz przyrządu do mieszania przygotowałam sobie: szklaną miseczkę, bawełnianą szmatkę i folię, która nie załapała się do zdjęcia. Czepek i rękawiczki były w opakowaniu, jednak jak ktoś ma dostęp to polecam użyć czarnych porządniejszych rękawiczek, bo te z opakowania są nienajlepsze ;)


Do zafarbowania swoich włosów zużyłam pół opakowania henny, tj ok. 50 g i tyle w zupełności mi wystarczyło. Kolor wyjściowy i długość można zobaczyć w aktualizacji styczniowej tu.

Do rozrobienia użyłam bardzo ciepłej wody i soku z 1 cytryny, powstała zgniłozielona mieszanina miała grudki więc bardzo długą ją mieszałam, a potem zostawiłam owiniętą w folię i szmatkę na całą noc obok pieca w kuchni.
Nie należy dodawać żadnych olejków ani substancji z olejami gdyż przeszkadza to w przenikaniu barwnika w głąb włosa, ale czytałam o dodawaniu różnych innych rzeczy np. żelu z siemienia lnianego, czerwonej papryki, cynamonu, a nawet podgrzane wino, kawę czy herbatę. Ja jednak mimo wszystko zrobiłam najprostszą wersję woda + sok z cytryny.

Rano, po umyciu włosów ziołowym szamponem i wysuszeniu nałożyłam wcześniej przygotowaną papkę, założyłam na to foliowy czepek i swoją zimową czapkę dla utrzymania ciepła i chodziłam tak 2,5 godziny. Po upływie tego czasu wsadziłam głowę do miski z wodą na chwilę żeby henna łatwiej się spłukiwała, po czym zaczęłam spłukiwać włosy aż woda nie zaczęła być przeźroczysta. Zawinęłam włosy w ręcznik i czekałam zniecierpliwiona aż mi wyschną i zobaczę kolor. 
I nie próbowałam wsadzać w nie nawet grzebienia, bo i tak nie rozczesałabym ich, tylko lekko rozdzieliłam sobie pasma palcami ;) 

Po 1 dniu musiałam umyć włosy, bo wyglądały już na brudne, wiem że na instrukcji pisze ze przez przynajmniej 48 godzin nie wolno nic na nie nakładać żeby henna dobrze się połączyła z keratyną, ale mam nadzieje że moje mycie nie wpłynie negatywnie na wypłukiwanie się barwnika.

Po 3 dniach od farbowania kolor cały czas lekko ciemnieje i dziś mam taki:

odrosty które po farbowaniu były o wiele jaśniejsze od reszty w ogóle się nie odróżniają !


Jestem bardzo zadowolona z efektu farbowania henną Khadi RED, gdyż bardzo bałam się że włosy wyjdą mi czerwone albo mahoniowe. Bałam się że wyjdą bardzo ciemne, a chodziło mi bardziej o rozjaśnienie do rudego co się udało ;) Jak ktoś chce to inne przykłady koloru po użyciu tej henny można obejrzeć tu.

Włosy wydają się być grubsze, mam nadzieję że efekt się utrzyma jak najdłużej ;) teraz mam na celu nawilżenie włosów, bo są troszkę bardziej suche niż zazwyczaj, ale myślę że dam radę i za jakiś czas będę miała miękką i długą rudą czuprynę.


7 komentarzy:

  1. Nie mam dobrych wspomnień po hennie, ale Twój korol wygląda wspaniale. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobał mi się kolor po spłukaniu ostatniej farby, ale ten jest bajeczny :) I same włosy wyglądają tak zdrowo <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kolor. Ja kiedyś przed nałożeniem indygo zafarbowałam włosy henną naturalną, aby kolor indygo dłużej się trzymał. włosy były piękne, ale kolorek nie dla mnie. Zapraszam do mnie, zobaczysz moje efekty farbowania khadi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć,

    także używam od jakiegoś czasu tej henny (mam za sobą 4-5 farbowań). Od jakiegoś czasu pojawił się jednak mały problem dla mnie. Góra włosów jest znacznie ciemniejsza niż włosy na długości. Zastanawiam się czym to może być spowodowane. Próbowałam już rozpoczynać nakładanie henny od samej góry albo od długości. Jednak efekt ten sam. Może jakaś porada?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wlosy były wczesniej farbowane? Możliwe jest że mają różną porowatość na długości i po prostu na gorze mocniej i dłużej henna trzyma, wiec kolor się przyciemnia :) myślę że mogłabyś robić tykko odrosty i dbac mocno o długość zeby pozniej henna nakladana na całości równo łapała :)

      Usuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger