Niedziela dla włosów 48

 Tak przedstawiają się moje włosy w pochmurny, deszczowy dzień przy nieskomplikowanej pielęgnacji. Zmiana punktu rosy w ostatnich dniach dał mi trochę popalić. Kosmetyki, które na stałe gościły w zestawach na mojej głowie niestety uległy lekkiej separacji lub eliminacji i na ich miejsce stosuję co innego.
Tym razem postawiłam na zmianę szamponu na oczyszczający od Ives Rocher oraz wydłużenie działania maski do włosów pod ciepłym ręcznikiem, co nie służy moim włosom przy normalnym, w miarę suchym powietrzu, a sprawdza się w przypadku deszczowej aury :)

 W efekcie uzyskałam miękkie prawie-fale i pozbyłam się towarzyszącego mi od całkiem niedawna puszku na głowie;)



 W dzisiejszej pielęgnacji użyłam:

- na noc olejek Khadi na długość
- rano umyłam je oczyszczającym szamponem pokrzywowym Yves Rocher
- na umyte włosy nałożyłam Kallosa Pro-Tox na 20 minut pod termoczepek
- końcówki zabezpieczyłam olejkiem Gliss Kurra 7 olei



Zdjęcie poniżej przedstawia włosy jak się falują przy obecnej pogodzie. Przy czole pojawiły się nawet spiralki, ale są bardzo niefotogeniczne :)



Jak reagują Wasze włosy na zmianę wilgotności powietrza?
Macie z tym nieduży problem jak ja czy puszenie spędza Wam sen z powiek? :)



Pozdrawiam, Aneta

14 komentarzy:

  1. Moje też na ostatnią pogodę zareagowały puchem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale miękkie :) fajnie wyszły!
    Ja jestem po nieudanym laminowaniu żelatyną i właśnie się naolejowałam kokosem, żeby zmiękczyć moje rudzielce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne, jak z reklamy :) Moje niestety się puszą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie ten Kallos nie przyniósł dobrych efektów. Był puch, więc muszę z nim pokombinować ;) Ale u Ciebie tak ładnie zadziałał!

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się kolor Twoich włosów, jest przepiękny <3 Niestety moje włosy też lubią się puszyć :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji stosować tego Kallosa, chociaż nie powiem - prawie miałam go w koszyku ;) Mogłam jednak go wziąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać że udana niedziela dla włosów :) muszę kupić tego Kallosa i przetestować u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi przez wilgoć włosy strasznie się puszą i kręcą ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Yves* :)
    Moje włosy przestały się puszyć od kiedy regularnie olejuję włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjnie wyszlo, a te delikatne fale sa urocze :) Moje jeszcze nie "protestuja" ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moglabys zrobic osobny post o olejach i olejowaniu? Albo ja cos zle robie albo moje wlosy zwyczajnie olei nie trawia :/ ps Twoj kolor jest sliczny, kiedys mialam podobny ale zwykla farba, szybko sie wyplukal :( podziwiam Cie ze chce Ci sie prowadzic tego bloga i mnostwo przydatnych informacji tu podajesz!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram sie jak najszybciej stworzyc takiego posta Kasiu, bo faktem jest że o tym jeszcze nie pisałam, a już powinnam ;)

      Usuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger