Hennę Cassię wymieszałam z Jasny brąz mniej więcej na pół, dodałam sok z plasterka cytryny i wymieszałam:
Mieszankę nałożyłam na świeżo umyte włosy szamponem łopianowym z Farmony. wytrzymałam tylko 2 godziny pod folią i czapką.
Efekt na moich włosach przeszedł moje oczekiwania, bardzo mi się podoba!Włosy nie są za ciemne czego się najbardziej bałam, tylko ciemno rudo-brązowe:
Nie żałuję że się odważyłam na farbowanie na ciemniejszy kolor, już dawno marzyło mi się stonowanie rudego.
Duet Jasny brąz&cassia zostanie ze mną zdecydowanie na dłużej ;)
No bardzo ladny kolorek :-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i fajnie się błyszczą :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor Ci wyszedł :) Muszę przestać tu zaglądać bo aż mnie kręci żeby zrobić się na rudo :P
OdpowiedzUsuńAle już masz długie włosie!:D
OdpowiedzUsuńpięnie ! :)) a mam pytanie jakiej papryki użyłaś - słodkiej czy ostrej ?
OdpowiedzUsuńsłodkiej ;) kiedyś robiłam z ostrą, ale włosów więcej po niej wyciągałam ;p
UsuńAaaa. Wlasnie siedze z henna na glowie, przez przypadek dodalam ostrej papryki zamiast slodkiej. Strasznie piecze. Mowisz, ze tez robilas wczesniej z ostra, czyli wlosow nie strace? ;)
Usuńnie, nie powinnaś ich stracić :P mnie też trochę piekło w skórę, ale jak Ciebie bardzo piecze to nie radziłabym trzymać zbyt długo, bo może być to reakcja alergiczna :/
UsuńSuper, ze jestes zadowolona z efektu, wlosy prezentuja sie swietnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kolor :) bardzo mi się podoba ! Żałuje, że nie pasują mi takie kolory
OdpowiedzUsuńPiękny kolor wyszedł. :)
OdpowiedzUsuńJeeej, ale masz piękny kolor! :)
OdpowiedzUsuń