Isana Hair Red | Szampon do włosów rudych i farbowanych na rudo, z wyciągiem z henny i granatu z filtrem UV i pigmentami koloryzującymi

Kiedyś gdy farbowałam włosy zwykłymi farbami chemicznymi na czerwienie szampon Isany do włosów rudych był moim absolutnym faworytem jeśli chodzi o mycie włosów. Odkąd przerzuciłam się na hennę poszedł on w niepamięć, ale ostatnio robiąc porządki w szafach znalazłam całą jego butelkę, więc z ciekawości znów do niego wróciłam.

Jak wiadomo kolor rudy i odcienie czerwieni są najwredniejszymi do utrzymania na głowie. Pamiętam czasy gdy po 3 tygodniach od farbowania miałam kolor bez blasku, niemalże całkowicie wypłukany w brzydkim odcieniu, wtedy to zaczęłam szukać kosmetyków przedłużających trwałość pigmentu na włosach i w Rossmannie wypatrzyłam ten produkt. Bez chwili namysłu zakupiłam go, gdyż nigdy wcześniej nie spotkałam produktów typowo dla włosów w czerwonym odcieniu.


Od producenta:

Szampon do włosów rudych i farbowanych na rudo z wyciągiem z henny i granatu z filtrem UV i pigmentami koloryzującymi . Szampon z wyciągiem z henny i granatu został opracowany specjalnie z myślą o potrzebach włosów rudych i farbowanych na rudo. Wyjątkowe substancje pielęgnujące, takie jak pantenol chronią włosy przed wysuszeniem i dodają im pięknego blasku. Formuła pielęgnująca z witaminą E, filtrem UV i pigmentami koloryzującymi pozwala włosom zachować przez długi czas lśniący rudy kolor.


Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coco-Glucoside, Peg-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Parfum, Propylene Glycol, Quaternium-80, Panthenol, Polyquaternium-10, Tocopheryl Acetate, Citric Acid, Sodium Formate, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Benzophenone-4, Peg-35 Castor Oil, Sodium Hydroxide, Glycerin, Ethoxydiglycol, Lactic Acid, Butylene Glycol, Glucose, Lawsonia Intermis Leaf Extract, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Punica Granatum Fruit Juice, Trideceth-9, Tocopherol, Potassium Sorbate, Basic Red 76, HC Red no. 3.

Moja opinia:
Od szamponu nie oczekuję cudów, lubię gdy myje on dobrze włosy i im nie szkodzi. Ten szampon sprawdza się w takiej roli świetnie: domywa włosy (szampon nakładam zawsze 2 razy),  ładnie się pieni, nie utrudnia mi rozczesywania, włosy są domyte (nawet po oleju), miękkie i sypkie.

Zapach jest chemiczny, ja czuję w nim nutę cytryny, ale zostawiam tą kwestię bliżej nie określoną, w każdym razie szampon nie śmierdzi.

Co mnie urzekło w tym szamponie to jego kolor, jest czerwony! Niestety ma też to swoje wady gdyż prysznic wygląda jak po krwawej wojnie, ale wystarczy spłukać to szybko wodą i osad nie zostaje ;)

To co może się przydać szczególnie latem to fakt że mamy tu  filtr UV.

Niestety ciężko mi będzie w chwili obecnej oceniać czy faktycznie szampon przedłuża kolor, gdyż henna praktycznie mi się nie wypłukuje, ale gdy farbowałam zwyczajnie włosy to byłam bardzo z niego zadowolona, jednak myślę że to był bardziej komfort psychiczny że na rudo spływa szampon a nie farba, ale ogólnie nigdy na niego nie narzekałam, nadawał on piękny ciepły odcień i nigdy mnie ani nie podrażnił ani nie wysuszył włosów ;)

Szamponu zużyłam parę opakowań i zakupię go ponownie o ile nie zmienią składu. Będę używać go na zmianę z słabszymi produktami, przynajmniej przez lato, gdyż obawiam się blaknięcia koloru w styczności ze słońcem ;)

2 komentarze:

  1. Może jak w końcu uda mi się zejść do rudości to go wypróbuję... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go dawno temu i byłam zadowolona - pamiętam, że włosy po nim były bardzo lśniące i że podobał mi się zapach - taki słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger