Przy okazji wyszło tak że znalazłam czas na NdW, o zgrozo pierwszą w 2016 roku i dziś chciałabym pokazać jej skromny efekt:
Włosy są po olejowaniu olejkiem różanym z Alverde, dokładnie tym - klik.
Bardzo mało czasu poświęcam ostatnim czasem na pielęgnację włosów, więc przytrzymałam ten olejek około 2 godzin, po czym zmyłam go zwiększającym objętość szamponem Yves Rocher i nałożyłam dosłownie na chwilkę odżywkę Nivei LR i pozostawiłam je do wyschnięcia.
Niestety trafiłam na dość pochmurny dzień i zdjęcia kompletnie nie wychodziły, a czasu do szukania dobrego światła do ujęcia jak na lekarstwo, więc musicie wierzyć na słowo że na żywo było milion razy lepiej :)
Nie miałam problemu z ułożeniem codziennej fryzury, ale co najważniejsze nie musiałam poprawiać się co 5 minut bo coś mi odstawało, uciekało czy zrobił się supeł- czyli zabrakło moich ostatnio codziennych włosowych utrapień :)
Dziś ponownie umyłam włosy, ale wcześniej potraktowałam je olejkiem Dabur Amla Gold, który niestety okazuje się że jest nieco słabszy od zwykłej 'nie złotej' wersji, ale dam mu szansę w jakiejś mieszance....
Na koniec pokażę kilka zdjęć z tego weekendu, było mega i mam nadzieję że za niedługo powtórzę taki maraton, ale w innym miejscu ♥ Tu m.in. jest katedra w Kolonii czy lot nad terytorium Niemiec prosto do Holandii :)
Pamiętajcie że znajdziecie mnie na Instagramie @redhaircareblog i tam jest mnie więcej i częściej ;)
Kiedyś wrócę do bardziej systematycznego blogowania!
Pozdrawiam,
Aneta
Woooow, przepiękny widok z samolotu! Na czyim koncercie byłaś? :)
OdpowiedzUsuńParkway Drive i Architects :)
UsuńPiękne włosy! :) Czekam na relację z podróży :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajne włoski :-). I ten kolorek.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nia miałam okazji lecieć samolotem widok jest super :-)
Ah, uwielbiam Twoje włosy - już od dłuższego czasu obserwuję Twojego bloga i nie mogę się napatrzeć :3
OdpowiedzUsuńCudowne włosy :) Kolor jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńkolor rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńWłosy prezentują się po prostu cudnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci niesamowicie tak gęstych włosów, mega po prostu <3
OdpowiedzUsuńmasz przepiękne włosy, idealna długość !
OdpowiedzUsuńCzesto odwiedzamy Katedre w Köln, mamy calkiem niedaleko :) Fajnie, ze lot samolotem Ci sie spodobal, jak wciaz nie mam odwagi ;D Wlosy wygladaja pieknie :)
OdpowiedzUsuńsamoloty są spoko, ale nieco sje wystraszylam jak na lotnisku uslyszalam komunikat w kilku jezykach w tym jakims bardzo podobnym do tych z rodziny arabskich :D
UsuńCudne masz włosiska! Jesteś moją kolorystyczną inspiracją :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wyprawy ;) a włsoy jak zawsze pięknie wyglądają , uwielbiam Twoją ognistą czerwień
OdpowiedzUsuń