Niedziela dla włosów (12): olej Hipp&czarna marokańska maska


Dziś użyłam produktów które odłożyłam jakiś czas temu na półkę i o nich kompletnie zapomniałam mimo tego że nie narzekałam na ich działanie. Moje włosy po ostatnim tygodniu codziennego mycia wyraźnie potrzebowały odżywienia i olejowania na długości: były szorstkie, a wierzchnia warstwa okropnie się kołtuniła i miałam problemy z rozczesaniem całości.


Na noc na odżywkę Garniera Oleo Repair nałożyłam olej Hipp, który jest lekką mieszanką oleju słonecznikowego i z słodkich migdałów, które nie obciążają mi włosów i pozostawiają je lekkie i sypkie. Nie zdziwiłam się rano gdy zobaczyłam że włosy większą część oleju 'wypiły' tak że nie potrzebowały nawet mycia, ale mimo to nałożyłam z przyzwyczajenia odżywkę Balei Mango i Aloes a następnię umyłam włosy szamponem Isana Urea i nałożyłam Czarną Marokańską Maskę pod czepek i ręcznik.
Gdy spłukałam maskę w końcówki wtarłam jedwab Marion i zostawiłam je nierozczesane do wyschnięcia.

Zdjęcia na górze zrobiłam popołudniu na spacerze, a świeżo po wyschnięciu włosy wyglądały tak i to jest ich aktualny nieprzekłamany kolor:

Włosy nie są przyklapnięte i same się falują, czego mi bardzo brakuje po keratynowym prostowaniu, ale na szczęście wygląda na to że wraca wszystko powoli do normy. Jak widać mało włosów odstaje od reszty w miarę są gładkie i ujarzmione, bywało lepiej, ale jak na tak minimalną pielęgnację jaką obecnie stosuję to jestem z nich zadowolona ;)

9 komentarzy:

  1. Ale błyszczą :) Bardzo fajny kolor, świetnie do Ciebie pasuje. Co sądzisz o szamponie Urea? Przymierzam się do zakupu i chętnie posłucham Twojej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) co do szamponu to kupiłam go na promocji za 3 zł i więcej za niego nie zapłaciłabym ;) ma sls w składzie więc powinien dobrze myć, ale moje włosy umyte nim wieczorem następnego dnia popołudniu wyglądają na nieświeże, może to przez mocznik który jest zaraz po sls, nie wiem, jest też mało wydajny (starczył na tydzień codziennego mycia).
      Dodam że balsam do ciała i krem do rąk z tej serii moje włosy kochają, więc miałam nadzieję że z szamponem będzie podobnie, ale się myliłam ;) ogólnie to produkt nie jest drogi, warto wypróbować, nie ma złego składu być może Tobie będzie pasował ;)
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. Na pierwszy zdjęciu Twoje włosy wyglądają jak czeresienka, a jednak mają bardziej rude refleksy! ;)) Podobają mi się!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na zdjeciach powyzej pieknie blyszcza :) Super, ze udalo Ci sie je odzywic :) Marokanska mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale blask! :) Ja lubię ten szampon z mocznikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam tą maske, u mnie sprawdza się całkiem ok , dobrze nawilża, ale mało zapobiega wypadaniu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger