Niedziela dla włosów (5): mieszanka olejów Sesa&Khadi

Dawno już nie było u mnie niedzieli dla włosów, dziś w końcu kolejny post z tej serii ;)

Na włosach na noc wylądowała mieszanka oleju Sesa i oleju Khadi, głównie z tego względu że nie mogłam na żaden olej w 100% się zdecydować, więc nałożyłam obydwa;)

Rano oleje zmyłam szamponem Naturii z pokrzywą i zieloną herbatą (świetny!) a następnie zastosowałam maskę Kallos Silk wg zaleceń na opakowaniu na 10 minut.

Przy ostatnim płukaniu wykonałam płukankę z mocznika i gliceryny, do miski wody zaaplikowałam dosłownie odrobinkę obydwu półproduktów i widzę o wiele lepsze efekty niż przy większych stężeniach.

Włosy zaczęły mi się w końcu ładniej wywijać, są mięsiste i mają zdecydowanie większą objętość, poczułam to wiążąc je przed chwilą w kucyk ;) Nie są one w końcu spuszone i sztywne z czym miałam ostatnio duuży problem, więc postaram się częściej fundować im takie mieszanki olejowe na całą noc.

7 komentarzy:

  1. Mam ten olejek z Khadi i jest calkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten olejek Khadi mnie kusi,ale nie wiem jakby spisywał się na moich włosach-no cóż,może kiedyś spróbuję i przetestuję na "sobie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam Khadi do wcierania w skalp, bo jak na nakładanie na długość to bardzo drogi olejek, ale oczywiście wcierałam 3 tygodnie i skończyła mi się motywacja ;)

      Usuń
  3. Włosy przepięknie błyszczą. Mam ochotę na olejek Khadi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Włosy wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne włosy :) i ten kolor :) Muszę wczytać się w Twojego bloga i coś wybrać do pielęgnacji moich popalonych włosów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę wypróbować ten olej z Khadi. Twoje włosy wyglądają super! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger