Pierwsze podejście do rosyjskich kosmetyków | Odżywcza maska do włosów rozdwajających się i łamliwych z jonami srebra 'Kwaśne Mleko i Chleb Żytni'. Recenzja

Dziś krótko o rosyjskiej maseczce do włosów rozdwajających się i łamliwych 'Kwaśnie Mleko i Chleb Żytni', która kompletnie się u mnie nie sprawdziła.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Ceteareth – 20, Citric Acid, Secale Cereale Seed Extract, Curdled Milk, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Ag.

Od producenta:
'Odżywcza maska do włosów rozdwajających i Łamliwych z Jonami srebra "Kwaśne Mleko i Chleb Żytni'
Naturalne produkty wchodzące w skład maski wzbogacają włosy w składniki odżywcze i mikroelementy. Naprawia uszkodzoną strukturę włosów, wzmacnia je i zapobiega rozdwajaniu końcówek.'
Sposób użycia: Nanieść równomiernie na wilgotne włosy na 1-2 minuty, a następnie spłukać.


Opakowanie jest całkiem wygodne, zakręcana tubka z miękkiego plastiku z którego łatwo nabrać odpowiednią ilość. 
Konsystencja jest też ok, nie za gęsta nie za rzadka.Wydajność średnia, żeby poczuć ją na włosach trzeba całkiem sporo jej nałożyć.
Zapach lekki i słodki, kojarzy mi się z budyniem waniliowym. 
Maseczka nałożona po myciu nie robi kompletnie nic dobrego z włosami, nawet nie ułatwia rozczesywania, mam pełno kołtunów i nic więcej, nie mogę napisać nic pozytywnego o jej działaniu, bardzo się na niej zawiodłam.

Odnosząc się do słów napisanych na kartoniku to nie polecałabym tej maseczki do włosów rozdwajających i łamliwych, gdyż potęguje ona efekt zniszczonych i suchych końcówek. Myślę że na włosach niskoporowatych i zdrowszych od moich spisałaby się o wiele lepiej.

Po kilku użyciach według zaleceń producenta i na własną rękę wydłużając czas trzymania doszłam do wniosku że zużyję ją do nakładania jako wspomagacz zmywania olejów z włosów, gdyż oleje zmywam po nałożeniu na chwilę jednej z gorszych masek/odżywek ;)



8 komentarzy:

  1. Skład ma tak krótki i prosty, że nazwanie jej "odżywczą maską" brzmi jak żart. To kolejny przykład na to, że wybierając kosmetyki trzeba się sugerować przede wszystkim składem, bo obietnice producenta wprowadzają w błąd.
    Moje włosy lubią czasem takie proste i bardzo lekkie kosmetyki, więc myślę, że u mnie by się sprawdziła jako lekka odżywka po myciu. Ty możesz ją wykorzystać nie tylko przy olejowaniu ale też jako bazę do domowych maseczek, bo jej prostota powinna się do tego idealnie nadawać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłam tą maskę gdyż urzekł mnie jej opis i do składu na samym końcu strony już nie dotarłam, ale będę mądrzejsza na przyszłość ;)
      domowe maseczki rzadko robię, ale kupiłam sobie ostatnio trochę półproduktów z ZSK to coś pokombinuję, bo prawdę mówiąc nie pomyślałam o tej maseczce jako o bazie do moich eksperymentów ;P

      Usuń
  2. Jakoś nigdy ona nie kusiła mnie, a po Twojej recenzji to już w ogóle ;-)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że tak się przejechałaś na tych rosyjskich.
    Szczerze mówiąc pierwszy raz na oczy widzę tę "maskę".

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że się nie sprawdziła u Ciebie. Na pewno jej nie kupię po tym, co o niej napisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ją i również jej nie lubiłam. Maska była stanowczo za słaba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że się nie sprawdziła, bo ja zawsze chciałam wypróbować coś z rosyjskich kosmetyków, teraz do tej maski podchodzę sceptycznie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RedHairCare Blog , Blogger