
Do tej recenzji zabierałam się jak przysłowiowa sójka za morze ;) Maskę Kallosa Pro-Tox w użyciu mam już od kilku miesięcy i jestem nieustannie z niej zadowolona. Mimo iż miałam kilka Kallosów i z większości byłam zadowolona to ta wygrywa, gdyż nie mam ochoty na testy żadnej innej maski- ta wystarcza mi w 100%.
Jeśli jesteście ciekawe czym mnie ta maska zaczarowała to zapraszam niżej!
...