Znalazłam chwilę na niedzielę dla włosów, choć nie robiłam z włosami nic szczególnie wymagającego inwencji twórczej ;)
Olejek po 10 minutach zmyłam ostatnio ulubionym szamponem Herbal Essences Volumen z grejpfrutem i nałożyłam odżywkę Garniera Fructis Super Objętość na 20 minut. Obecnie kiedy jestem bardzo zabiegana cieszę się chociaż z tego że udało mi się to zrobić :)
Końcówki zabezpieczyłam standardowo Mythic Oil i pozostawiłam włosy do wyschnięcia.
Niestety po użyciu obydwu produktów które mają zwiększyć objętość super objętości u mnie nie zauważyłam, aczkolwiek jestem zadowolona z efektu końcowego. Włosy na zdjęciach są po spacerze, więc widać że nie strączkują się zbyt wiele :)
Mam nadzieję że w następnym tygodniu znajdę więcej czasu na pielęgnację, bo obecnie non stop używam koniecznego minimum....
Piękne:D
OdpowiedzUsuńCudowne włosy!
OdpowiedzUsuńWłosy rewelacja! :) Myślę o zakupie Mythic Oil :)
OdpowiedzUsuńsama długo myslałam o tym serum i uczucia mam bardzo mieszane, ale warto spróbować na swojej glowie ;)
UsuńNie mogę się napatrzeć na ten piękny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńSuper, obok takich włosów nie można by było przejść obojętnie :)
OdpowiedzUsuńcudne włosy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZawsze wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńMasz piękny kolorek :) Objętości wielkiej może nie ma, ale tak jak jest, jest bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuń