Garnier Ultra Doux, Sekrety Prowansji, Szampon do włosów olejek eteryczny z lawendy i róża z regionu Grasse/ włosy normalne, matowe

Piękny zapach tego szamponu umilał mi mycie włosów przez długi czas, skończył się, więc czas na jego recenzję.

Skład szamponu nie jest nadzwyczajny, mamy tu SLS na początku, a przy końcu wspomniane olejki eteryczne: z lawendy i rózy.

Moje włosy potrzebują mycia 2-3 razy w tygodniu normalnym szamponem, aby dobrze wyglądały, więc skład dla mnie nie jest żadnym problemem.

Przyznam się że szampon kupiłam spontanicznie na promocji odżywka+szampon za 10 zł, obydwa były sklejone tyłem że nie widziałam składu, ale kolor i grafika buteleczki tak mi się spodobała że nic innego nie było ważne.

Szampon dobrze się pienił i z łatwością domywał włosy, czasem zdarzało się że trzymały one świeżość 2 dni, co dla mnie jest nie lada osiągnięciem, myślę że to przez właściwości odkażające, przeciwzapalne i przeciwgrzybiczne olejku  lawendy. Ponadto szampon cudownie pachniał, co czyniło mycie włosów relaksującym i odprężającym zajęciem.

Nie plątał włosów, ani nie były one tępe i szorstkie, skóra głowy go uwielbiała, wyraźnie czułam różnicę po jego zastosowaniu w odbiciu włosów u nasady i zmniejszonym swędzeniu. 

Co do przeznaczenia dla typu włosów normalnych i matowych ciężko mi coś powiedzieć bo moje włosy błyszczą się głównie dzięki hennie i olejowaniu, ale mimo wszystko nie sądzę żeby szampon miał jakiś dodatkowy wpływ na ten czynnik ;)

Niestety to co dobre szybko się kończy, szampon sięgnął dna, a ja nigdzie nie widziałam go już więcej stacjonarnie :/