Cały czas uzupełniam swój zasób kosmetyków, nie wszystkie są mi koniecznie potrzebne, ale chęć posiadania i wypróbowania jest silniejsza od mojej woli ;)
Ostatnio zaopatrzyłam się w te o to rzeczy, z którymi wcześniej nie miałam styczności:
szampony/maseczki/odżywki:
2. Szampon Biovax do włosów ciemnych - zawsze miałam ochotę na szampony z Biovaxu, ale jakoś nigdy wcześniej żaden w mojej ręce nie wylądował. wybrałam wersję do włosów ciemnych bo zdecydować się nie mogłam :) Cena 13zł Super-Pharm
3. Szampon Isana Intensiv-Pflege - nie pamiętam czy kiedykolwiek miałam szampon z tej firmy, ten wzięłam przy okazji wizyty w Niemieckim Rossmannie ze względu na cenę i pojemność. Pachnie bombowo!;) Cena niecałe euro
4. Odżywka Balea do włosów długich - znowu miałam problem z wyborem, bo Balea odżywek w tubce ma sporo, tą wzięłam bo miała najlepszy skład na pierwsze oko. Cena 1,45 euro DM
5. Szampon Alverde zielona kawa - wybrałam ten szampon ze względu na to że polska Alterra mnie zawiodła, a kosmetyki Alverde mają podobny skład i są też naturalne. Wzięłam tą wersję żeby porównać z szamponem Alterrą kofeina i biotyna KLIK. Cena 2,50 euro DM
oleje do włosów/zabezpieczanie końcówek
6. Olejek Heenara - szukałam olejku który wydobywa rude refleksy z włosów i ten wydał mi się w porządku :) zamierzam stosować go na długość i na skalp. Cena 14zł + przesyłka Allegro
7. Alverde Fluid na rozdwajające się końcówki - tu wygrała ciekawość, nigdy nie miałam bezsilikonowego produktu, który ma zabezpieczać końcówki. Cena ok 2,50 euro
8. Vatika Naturals Almond Oil - chciałam kupić czysty olej migdałowy, ale pośpiech wygrał i nie doczytałam składu, olej jest na bazie parafiny. Zamówiłam go przy okazji robienia większego zamówienia olei z Allegro. Cena 4 zł
coś do twarzy/ kolorówka
9. Alterra 2w1 emulsja czyszcząca - zakup na szybkiego. Szukałam czegoś delikatnego do mycia twarzy, bo woda mi ją lekko przesuszała. Cena ok 3 euro Niemiecki Rossman
10. Tołpa łagodny płyn miceralny do mycia twarzy i oczu - odkąd zauważyłam na półce produkty Tołpa miałam na coś chrapkę, nie potrzebowałam żadnych kremów i żelów to kupiłam sobie płyn miceralny, bo dawno żadnego nie miałam. Cena 17 zł Rossmann
11. i 12. Maybelline Master Shape brow pencil Soft Brown i Bourjois Khol& Kontour Ultra Black - skorzystałam z -49% w Rossmannie i wzięłam sobie coś droższego na co w normalnej cenie byłoby mi szkoda pieniędzy ;) pierwszy raz mam styczność z kredkami z tych firm. Cena keżdej ponad 25 zł bez promocji
I to na tyle;) Trochę mi się tego nazbierało, jestem ciekawa jak powyższe produkty u mnie się spiszą, część już otworzyłam, ale za krótko używam żeby mieć o nich opinię i ocenić ich działanie ;)
Oj wiem coś o tym,że chęć posiadania jest czasami silniejsza od mojej woli.
OdpowiedzUsuńKilka z twoich propozycji już dawno mi się marzy.
Pozdrawiam :)
Ale zakupów! Szalejesz ostatnio :D
OdpowiedzUsuńOdżywka Balea do długich włosów jest całkiem spoko i pięknie pachnie! :D
sama się zdziwiłam ile tego ostatnio kosmetyków kupiłam :D
UsuńNooo to ja czekam na recenzję!:)
OdpowiedzUsuńNa olej Heenara i ja mam chęć! Ciekawa jestem też tego szamponu z Alverde - bardzo polubiłam kosmetyki z tej firmy.
OdpowiedzUsuńpo pierwszych użyciach szampon Alverde zapowiada się dobrze, zobaczę ile sobie u mnie nazbiera po dłuższym używaniu ;) Heenara cierpliwie czeka na otwarcie, a mnie tak kusi że chyba nie wytrzymam już zbyt długo :P
UsuńSzalejesz kochana! ;) Ale nie jesteś w tym odosobniona :P
OdpowiedzUsuńto dobrze, że nie jstem odosobniona, bo już się zastanawiałam, czy na jakiś odwyk zakupowy nie powinnam się udać :D
Usuń