Dziś zafarbowałam włosy zwykłą drogeryjną farbą czego już bardzo dawno nie robiłam, gdyż wierna byłam hennie Khadi. Decyzję o nałożeniu farby podjęłam po długich przemyśleniach, ale doszłam do wniosku że:
1. Moje włosy potrzebują już odświeżenia koloru.
2. Nie mam zbyt wiele czasu.
3. Przeraża mnie myśl chodzenia 3 godziny w turbanie w taki upał i 2 dni bez mycia włosów.
4. Jestem ciekawa jak wyjdzie farba chemiczna nałożona na hennę, bo na wszystkich pisze żeby nie nakładać na włosy wcześniej hennowane, a ja muszę na sobie przetestować wszystko;)
5. Chcę uzyskać jaśniejszy kolor.
Farbę trzymałam 35 minut, trochę się zagapiłam bo miało być max 30.
Włosy po jej użyciu są lekko spuszone, przy spłukaniu wypadło tyle co zawsze, kolor jest równomierny i żywy, niestety nie jest wiele jaśniejszy tak jak mi się marzyło :/.
Nie zauważyłam żeby barwa włosów była jakaś inna przez wcześniejsze hennowanie, albo włosy szczególnie ucierpiały, wszystko wygląda dobrze.
Kolor jaki uzyskałam po zafarbowaniu:
Lewe zdjęcie jest rozmazane, ale kolor widać bardzo dobrze, włosy są na obydwu wilgotne i nierozczesane.
Z czasem okaże się jaką ta farba ma trwałość, ale ogólnie jestem z niej zadowolona jako szybszy zamiennik hennowania, ale henny nie porzucam, następne farbowanie będzie już naturalne ;)
(16.08. Niestety farba na odrostach się prawie całkowicie wypłukała, na długości ciężko stwierdzić bo nakładałam na włosy już rude)
Z tego co kojarzę, to henna chłodzi, więc na takie upały byłaby w sam raz ;) A kolor jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuńja zawsze nakładam np foliowy czepek na hennę i obawiałam się tego że przez folię zrobię sobie jakieś odparzenie i włosy mi wypadną ;p ale dzięki za uwagę, poczytam o tym więcej bo być może moje obawy są niesłuszne ;)
UsuńSwietny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWeź mi oddaj tą rudość :P ja już mam dość.
OdpowiedzUsuńNa Woodstock kupiłam sobie rudą szamponetkę,żeby odświeżyć trochę odrosty, bo henna mi już się wyplukała :/
spróbuj zrobić sobie delikatną kąpiel rozjaśniającą na ciemniejszą część włosów i na to hennę połóż, nie powinno Ci to w ogóle włosów zniszczyć, a i henna lepiej złapie :P
UsuńJa się boję takich eksperymentów :D Ja się boję szamponetkę nałożyć, bo już widzę oczami wyobraźni moje wlosy sprzed dwóch lat po farbowaniu i rozjaśnianiu. A już są w takim dobrym stanie te moje kudły.. Szkoda by mi było :C
UsuńChyba spróbuję tej farby, po testach z kilkoma innymi już nie wiem co robić, che choć troszkę wyrównać kolor między górą a dołem :/ nawet jak wypłucze się w miesiąc to i tak dobrze ;) spróbuję :) Ciekawy blog - pomocny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i cieszę się że mój blog służy Ci pomocą! ;)
Usuńfarba nie jest droga więc warto wypróbować, mi z włosami krzywdy nie zrobiła, ale robiłam nią tylko raz ;)